Ciasteczka maślane bez glutenu z dodatkami

Dzisiaj pora na ciasto kruche bezglutenowe, a właściwie na ciasteczka z niego wykonane. Do ciasteczek można dodać wszystko na co ma się ochotę. Ja dałam słonecznik i czekoladowe kropelki.

Ciasteczek wychodzi ok.30.

1 ciastko to  ok.1,6WW i WBT ( 1,2WW  i 0,4WBT) bez dodatków

Kaloryczność:

1 ciastko ok.90kalorii

(bazując na liczygramie)

20181013_171331 (Średni)

Składniki:

2 jajka

100gr ksylitolu lub cukru trzcinowego

30gr cukru waniliowego bez glutenu

150gr masła

270gr mąki C firmy Schar

10gr mąki ryżowej- ewentualnie do podsypania ciasta przy wycinaniu ciastek

1łyżeczka proszku do pieczenia bez śladowych ilości glutenu

szczypta soli

Przygotowanie:

Produkty wykładam z lodówki. Szybko widelcem łączę elementy po czym zagniatam je w kulę.  Wkładam kulę do lodówki na ok. 30minut.

Ciasto rozwałkowuję na macie posypanej mąką i wycinam ciastka szklanką (można użyć foremek). Rozgrzewam piekarnik. 

Do ciastek dodaję słonecznik i bezglutenowe łezki czekoladowe- można pociąć czekoladę np. Goplanę, można dodać orzechy, bakalie itd.

Blachę  wykładam papierem. Układam z zachowaniem odległości ciastka. Piekę  ok. 10-15minut w 180st.C góra dół do zrumienienia. Jak ostygną ściągam z blachy.

Światowy Dzień Cukrzycy 2019

Dzięki uprzejmości Pani Aleksandry Sienkiewicz umieszczam materiały prasowe po  debacie medialnej (7.11.2019)organizowanej przez Polskie Towarzystwo Diabetologiczne z okazji centralnych obchodów Światowego Dnia Cukrzycy 2019

„Cukrzyca – w rodzinie siła! Na cukrzycę choruje cała rodzina”.

Kalendarzowo Światowy Dzień Cukrzycy obchodzony jest 14 listopada.

Debata odbyła się pod honorowym patronatem Ministerstwa Zdrowia.

Goście specjalni: Światowy Dzień Cukrzycy 2019

Cukrzyca- w rodzinie siła! Na cukrzycę choruje cała rodzina! 

Marta Wiśniewska – tancerka, instruktorka tańca, wokalistka, choreografka, aktorka i prezenterka telewizyjna. Znana m.in. z zespołu Ich Troje.

O cukrzycy typu 1 dowiedziała się ponad 16 lat temu kiedy była w ciąży. Informacja o cukrzycy wyjątkowo zaskoczyła wokalistkę, która sądziła, że raczej ma anemię i ogólne osłabienie. Niektóre objawy cukrzycy pojawiały się już wcześniej. Od tego czasu dba o swoja dietę: świadomie wybiera produkty, ćwiczy kilka razy w ciągu tygodnia. Bardzo wspiera ją rodzina. W ramach debaty z okazji Światowego Dnia Cukrzycy 2019 nawiązała do tego jak rodzina i przyjaciele troszczą się o jej „życie z cukrzycą”.

Olaf Lubaszenko – aktor filmowy, teatralny, reżyser
i producent, wokalista, konferansjer. Znany m.in.
z takich filmów jak „Zabić Sekala”, „Chłopaki nie płaczą”, „Sztos”, „Złoty środek”, „E=mc2”, „Słodko-gorzki”, „Operacja samum” serial „Sfora” czy komedia romantyczna „Zakochani”.

Aktor i reżyser w wywiadzie w 2014 r. w Newsweeku przyznał, że zmaga się z depresją oraz nadwagą. „Moja waga jest objawem, a nie przyczyną. Z  przyczyną sobie poradziłem. Tyle że naprawdę nie ma znaczenia, co było pierwsze – depresja i otyłość to upiorne siostry bliźniaczki. Świetnie ze sobą zgrane i dopasowane. Mają jeszcze dwójkę rodzeństwa: to cukrzyca i bezdech senny”. Podczas spotkania w ŚDC aktor opowiadał o swoich największych trudnościach z chorobą i o ważnym wsparciu najbliższych.

 Michał Jeliński – wioślarz, czterokrotny mistrz świata, mistrz olimpijski z Igrzysk Olimpijskich w Pekinie.

 W wywiadzie dla serwisu Onet.pl potwierdził, że o chorobie dowiedział się w 2003 r.
„To było przed moimi pierwszymi, poważnymi mistrzostwami świata w kategorii seniorów. Jednocześnie były to kwalifikacje do moich pierwszych igrzysk. Diagnoza była dla mnie ogromnym szokiem. Właściwie nie miałem wiedzy o cukrzycy typu 1. Miałem stereotypowe wyobrażenia o cukrzycy typu 2. Sądziłem, że ta choroba dotyczy osób otyłych, prowadzących siedzący tryb życia. Takich, które w jakimś stopniu same na swoją chorobę zapracowały, a ja byłem przecież młody, szczupły, wysportowany”. W ramach debaty mistrz olimpijski szerzej przedstawił nam o swoje codzienne życie z chorobą oraz o tym kto i co motywuje go do dbania o siebie w cukrzycy.

Cukrzyca: w rodzinie siła. Na cukrzycę choruje cała rodzina

4_Światowy Dzień Cukrzycy PTD-2019_11_07

Rodzina: pierwsza linia walki z cukrzycą

W 2019 roku, podobnie jak w poprzednim, obchody Światowego Dnia Cukrzycy podejmują temat cukrzycy widzianej z perspektywy rodziny. W ten sposób Międzynarodowa Federacja Diabetologiczna, organizator i promotor tego wydarzenia, stara się uwrażliwić opinię publiczną na fakt wciąż rosnącej liczby zachorowań na cukrzycę. Rola rodziny jest tu kluczowa co najmniej z dwóch powodów. Po pierwsze przy aktualnym rozpowszechnieniu choroby, cukrzyca dotyczy praktycznie każdej rodziny. Po drugie, to właśnie rodzina powinna stanowić dla chorego główną grupę wsparcia. To od jej wiedzy i postawy zależy czy cukrzyca zostanie zdiagnozowana odpowiednio wcześnie, a potem czy będzie odpowiednio kontrolowana.

6_Światowy Dzień Cukrzycy PTD-2019-11-07 P. Olaf Lubaszenko_P. Marta Wiśniewska MANDARYNA

Cukrzyca jest chorobą, która może dotknąć członków rodziny w każdym wieku: od niemowlęcia do seniora. Jest przy tym chorobą przewlekłą, która pozostanie w rodzinie na zawsze. To stawia przed rodziną konkretne wyzwania, często rewolucjonizując jej dotychczasowy styl życia. Im większa w rodzinie świadomość, że obok leczenia farmakologicznego skuteczna kontrola cukrzycy wymaga odpowiednio zbilansowanej diety oraz regularnej aktywności fizycznej, tym większa szansa, że uda się uniknąć groźnych powikłań cukrzycy. Rodzina odgrywa zasadniczą rolę w prewencji, wczesnej diagnozie i bieżącym kontrolowaniu choroby, zarówno w przypadku cukrzycy typu 2 (bezpośrednio związanej ze stylem życia), jak i w przypadku cukrzycy typu 1, która dotyka najmłodszych członków rodziny. W przypadku dzieci, przed rodziną pojawia się zadanie odpowiedniej edukacji i wpojenia zachowań, które umożliwią młodym ludziom w przyszłości samodzielne kontrolowanie glikemii. Bez względu na typ cukrzycy i wiek wszyscy chorzy potrzebują ponadto zrozumienia i codziennego wsparcia ze strony najbliższych.

W Polsce liczbę chorych na cukrzycę szacuje się na 3 miliony i ta liczba dynamicznie rośnie, stanowiąc jedno z najpoważniejszych wyzwań zdrowotnych, ale także społecznych i ekonomicznych. Sytuacja jest poważna, tym bardziej, że Międzynarodowa Federacja Diabetologiczna niedawno alarmowała, że Polska jest krajem, w którym niezwykle szybko przybywa osób ze stanem przedcukrzycowym.  Obecnie osób bezpośrednio zagrożonych cukrzycą, których stężenie glukozy na czczo wynosi 100-125 dl/ml, jest ok. 5 milionów. To daje nam w klasyfikacji światowej już teraz niechlubną czwartą pozycję. Jeśli w najbliższym czasie nic się nie zmieni IDF szacuje, że w 2035 znajdziemy się na pierwszym miejscu. Stan przedcukrzycowy jest etapem naturalnej historii cukrzycy. Zazwyczaj nie towarzyszą mu, żadne specyficzne dolegliwości i łatwo może zostać zignorowany. Tymczasem nieleczona cukrzyca prowadzi do uszkodzeń i niewydolności wielu narządów: naczyń krwionośnych, serca, nerek, oczu czy nerwów. To dlatego tak ważna jest wiedza nt. czynników ryzyka cukrzycy i świadomość potrzeby regularnego kontrolowania poziomu cukru we krwi. I tu ponownie wracamy do rodziny, która wyposażona w odpowiednią wiedzę, jako pierwsza ma możliwość odpowiednio zareagować. Stanowi ona więc naturalną pierwszą linię obrony przed cukrzycą.

Istnieje jeszcze jeden aspekt, który potwierdza, że cukrzyca w rodzinie, dotyczy nie tylko wszystkich jej członków, ale i standardu jej funkcjonowania. Cukrzyca zarówno w skali kraju, jak i rodziny oznacza koszty. Chodzi tu nie tylko o koszty bezpośrednie związane z leczeniem, które w różny sposób mogą obciążać rodzinny budżet, ale także o tzw. koszty pośrednie. Zarówno w przypadku dzieci z cukrzycą typu 1, jak i starszych niesamodzielnych członków rodziny z cukrzycą, każda wizyta lekarska łączy się z koniecznością towarzyszenia bliskim, co oznacza zwolnienia z pracy czy konieczność brania dni wolnych, nie wspominając o kosztach transportu. W skali kraju umiejętność rodziny wdrożenia zasad prewencji cukrzycy w codziennym życiu przekłada się na wymierne ograniczenie kosztów, jakie generowane są przez leczenie powikłań, hospitalizacje czy przedwczesną rezygnację z pracy zawodowej chorych. – Skuteczna prewencja i opóźnienie rozwoju cukrzycy typu 2. są możliwe. Służą temu m.in. badania przesiewowe, polegające na oznaczeniu glikemii na czczo i pozwalające rozpoznać stan przedcukrzycowy oraz promowanie zdrowego stylu życia. Cukrzyca jest chorobą, o której przebiegu w ogromnym stopniu decyduje sam pacjent. To ogromny ciężar, dlatego wiedza i wsparcie najbliższych są tak ważne. Potrzeba edukacji zdrowotnej, kierowanej do całej rodziny jest bezdyskusyjna. Odpowiednia profilaktyka może nie dopuścić do rozwoju ciężkich powikłań cukrzycy lub znacznie ten rozwój opóźnić – mówi prof. Dorota Zozulińska-Ziółkiewicz, Prezes Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego; Kierownik Kliniki Chorób Wewnętrznych i Diabetologii Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu.

Coroczny Światowy Dzień Cukrzycy, to największa światowa kampania, której celem jest edukacja
i uwrażliwienie opinii publicznej na problem cukrzycy. Swoim zasięgiem obejmuje ponad miliard osób z ponad 160 krajów.

Więcej informacji można związanych z obchodami Światowego Dnia Cukrzycy można znaleźć na FB: https://www.facebook.com/10tysiecyKrokow oraz na Twitterze: @1Krokow

Inicjatorem obchodów Światowego Dnia Cukrzycy jest Polskie Towarzystwo Diabetologiczne

Patroni honorowi: Polskie Stowarzyszenie Diabetyków, Polska Federacja Edukacji w Diabetologii, Towarzystwo Pomocy Dzieciom i Młodzieży z Cukrzycą, Stowarzyszenie Edukacji Diabetologicznej, Diabetycy.eu – Ogólnopolska Federacja Organizacji Pomocy Dzieciom i Młodzieży Chorym na Cukrzycę, Stowarzyszenie Retina AMD Polska, Fundacja Diabeciaki, Fundacja Cukierkowo

Patroni medialni: dziennik Rzeczpospolita, mojacukrzyca.org, naszacukrzyca.pl

Partnerzy obchodów:  Abbott – FreeSyle Libre, ALAB Laboratoria, Ascensia Diabetes Care, AstraZeneca, BERLIN-CHEMIE/MENARINI, Bioton, Boehringer Ingelheim – kampania „Dłuższe życie z cukrzycą”, Diabdis Grupa NEUCA, Lilly, Medtronic, Merck, Mundipharma Polska, Novartis, Novo Nordisk, OneTouch, Polfa Tarchomin, Polpharma, Sanofi – kampania „Diabetes Your Type”, Servier, Synexus, Urgo Medical product Urgo Start

Przerwany/ pęknięty dren

W przypadku nieuleczalnej choroby, która długi czas towarzyszy rodzinie, dziecko / rodzic przyzwyczaja się w pewnym stopniu do niej. Zdarzały się momenty złego działania pompy, a raczej wkłucia. Kaniula potrafiła się przytkać lub zatkać całkowicie. Byłam jednak w szoku, jak zobaczyłam przerwany całkowicie dren. Nigdy taka sytuacja nie miała dotąd miejsca.

20190813_200602 (Średni)

Ze względu na wieczorną porę, a tym samym brak bolusa i małą ilość insuliny podawaną co parę minut w bazie pompa nie zaalarmowała nas o braku podawania. Taki alarm pojawia się tylko podczas braku możliwości podania większej ilości insuliny (zwiększone ciśnienie). Zatem zasadne jest stwierdzenie, że jeśli do przerwania drenu dojdzie w nocy, może dojść do kwasicy spowodowanej wielogodzinnym wysokim cukrem. Statystycznie jednak uznając, że taka sytuacja miała miejsce raz na parę lat- staram się myśleć pozytywnie. Zakładam, że nowe technologie zapewnią naszym dzieciom bezpieczeństwo w przyszłości. Póki co pozostaje być czujnym również jeśli chodzi o sprzęt.

 

Lekkoatletyczne Mistrzostwa Wielkopolski Dzieci i Młodzieży z Cukrzycą

Dzisiaj Tygrysica uczestniczyła w Lekkoatletycznych Mistrzostwach Wielkopolski Dzieci  i Młodzieży z Cukrzycą. Dyscypliny przez nią zaliczone to: bieg na 60m, 60m przez płotki, skok w dal, rzut oszczepem.OLYMPUS DIGITAL CAMERADodatkowo można było wziąć udział w sztafecie i skoku  wzwyż.  Ambasadorem zawodów był sam Szymon Ziółkowski, który Tygrysicy pokazał jak rzuca się młotem.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Można było również porozmawiać z aktorem Łukaszem Nowickim. W mistrzostwach wzięło udział naprawdę bardzo dużo dzieci wraz rodzinami. Czuło się integrację i jedność w całym tym przedsięwzięciu.  Dzieci nie tylko miały możliwość porozmawiania ze sportowcami, zobaczeniu od kuchni jak wyglądają profesjonalne zawody, ale również poprzez sport, zintegrować się ze sobą.  W przypadku cukrzycy sport nie tylko obniża w danym momencie cukier, ale systematyczny reguluje cukry. Po wysiłku, ku mojemu ogromnemu zaskoczeniu Tygrysica mogła zjeść bezglutenowe kiełbaski przygotowane na osobnym grillu wraz z bezglutenowym chlebem. To naprawdę rzadkość, aby pomyśleć o 10-15% dzieciach z grona cukrzyków, które również chorują na celiakię. Wielkie dzięki za to! Bardzo dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do organizacji zawodów.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

W takim dniu nie tylko cukrzyca łączyła dzieci, ale wydarzenie sportowe, które na długi czas pozostanie w pamięci dzieci i ich rodzin.

Orzechowa Dolina-Rudzienice wczasy pełne relaksu

Każdy odpoczywa inaczej. Ja uwielbiam ciszę. Wówczas ładuję baterie i mam siłę do działania. Nie odpocznę w standardowych kurortach nadmorskich wśród tłumów, głośnej muzyki z każdej strony, wulgaryzmów, niegrzecznych dzieci, które są pozostawione same sobie. W tym roku ponownie wybrałam pobyt nad jeziorem.

Ze względu na konieczność aneksu kuchennego rezerwuję już w lutym domek na wakacje. Później często tak atrakcyjne lokalizacje są już zajęte.

Już pierwsza telefoniczna rozmowa z właścicielami potwierdziła mi, że to jest to.

Nie lubię jakiś ukrytych opłat, a ich coraz więcej w tego typu ofertach. Ustalona cena zawierała wszystko. Brak opłaty za postój jednego czy więcej aut, brak opłaty za prąd, brak opłaty za sprzątanie końcowe, za łowienie ryb, za korzystanie ze sprzętu pływającego. Wszystko czego poszukiwałam znalazłam tutaj.

20190818_094047 (Średni)

W dniu przyjazdu poznałam cudowną parę właścicieli Martę i Tomka, którzy byli bardzo gościnni. Jeśli ktoś chciałby bawić się do późna w nocy usłyszy- nie ma problemu- u nas nie ma standardowej ciszy nocnej! Jednak ja uwielbiam ciszę i tutaj ją znalazłam. Na całej działce poza domkiem właścicieli (w sporej odległości od domku dla gości) znajduje się duży nowy drewniany domek, który pomieści do 10osób. Do góry są 3 sypialnie to zaleta i wada- na dole jest tylko jedna łazienka. Domek został wybudowany rok temu. Wyposażenie jest nowe, pościele pachnące. Dodatkowo co nie zawsze jest takie oczywiste- domek był bardzo dobrze posprzątany. Jeśli ktoś chciałby się zrelaksować w domku, może wziąć prysznic z hydromasażem. W deszczowe dni w domku można pograć w piłkarzyki. W razie czego można skorzystać również z szeregu kanałów telewizyjnych na dość dużym telewizorze.  Są trzy sypialnie na piętrze, które są bardzo przestronne. Kuchnia również jest bardzo dobrze wyposażona w różne sprzęty.

Teraz atrakcje dla dzieci. Sam teren już jest wyzwaniem. Dzięki niemu mogą wyszaleć się do woli. Dodatkowo nowy drewniany domek do zabawy w dom to nie lada gratka.Na dole domku jest piaskownica (zabezpieczana przed miłymi kotkami). Super wyposażenie w środku. Z tyłu domku duża trampolina. Z przodu jest duża drewniana huśtawka i hamak- wszystko z widokiem na jezioro.

20190818_094228 (Średni)

Niezaprzeczalną wartością domku jest duża weranda, z której widać jezioro. Sam pobyt jest bardzo relaksujący, ponieważ do naszej dyspozycji mamy prywatną plażę- oddaloną od domku o 15m! Nie ma obaw, że ktoś rozbije parawan przed nami:) Do wyłącznego użytkowania jest również rower  wodny. Korzystaliśmy z niego wielokrotnie. Dzieci pierwszy raz jadły ziemniaki z ogniska- które można również zrobić w wyznaczonym do tego miejscu (pomysłowy duży grill również jest do użytku gości). Cała rodzina łowi ryby, zatem cieszyła nas ta możliwość z plaży jak również z zarybionego stawu, który znajduje się po drugiej stronie polnej drogi. Dodam, iż za te czynności nic nie musieliśmy dopłacać!

20190818_094147 (Średni)

Wokół jest szereg miejsc do zwiedzenia m.in. pole bitwy pod Grunwaldem, zamek w Kwidzynie, zamek w Nidzicy, zamek w Ostródzie. Można popływać statkiem po jeziorze w Ostródzie i Iławie (polecam jezioro Jeziorak). Można pospacerować i obejrzeć przystań, gdzie cumuje wielu jachtów. To tylko parę miejsc wartych zobaczenia.

Reasumując jeśli szukacie relaksu, pięknych widoków, spokoju, życzliwości właścicieli, wielu atrakcji dla dzieci to nie musicie już szukać-to wszystko znajdziecie tutaj. Polecam serdecznie!

Brak podłączenia pompy przez noc- istota monitoringu- podpisz petycję

Wykres poniżej przedstawia nieprzespaną noc i ciągłe związane z nią alarmy.

20190826_231429 (Średni)

Niestety Tygrysica nie podłączyła pompy po kąpieli. Sądziłam, że wzrosło jej zapotrzebowanie na insulinę, ze względu iż cukier nie szedł pionowo w górę- nie podejrzewałam na początku zatkania wkłucia. Jednak po paru alarmach (paru korektach) zdecydowałam się wymienić wkłucie. Okazało się, że insulina poszła obok ciała,  gdyż wkłucie nie zostało podłączone. Przeraziło mnie co się dzieje z cukrami, po paru godzinach braku podawania insuliny i to samej bazy. Baza w nocy jest tak niezmiernie istotna. Wystarczyło parę godzin , aby cukier osiągnął poziom 350. Dodam, że ostatni posiłek został zjedzony ok. godziny 19-tej-zatem nie miał wpływu na cukier. O 4-tej  korekty zadziałały bardzo szybko, ale sytuacja przeraziła mnie- jak insulina istotna jest nawet przez parę godzin w nocy. Jak ważny jest monitoring cukrów, który ostrzegł mnie w środku nocy. Jaki cukier miałaby o 9-tej rano…. Podpisałam się pod petycją do Prezydenta, aby nasze dzieci mogły korzystać z dofinansowania do monitoringu, pomp insulinowych również po skończeniu 26-tego roku życia. Cukrzyca typu I-wszego jest chorobą nieuleczalną, a brak jej dostatecznej kontroli może spowodować powikłania w przyszłości. Nasze dzieci i tak mają ciężko z chorobą, nie wyobrażam sobie, aby po 26-roku życia miały zabraną możliwość godnej opieki jaka jest normą w innych krajach. Jeśli możecie podpiszcie proszę petycję (link poniżej), aby również po 26-roku życia umożliwić refundację osobom chorym na cukrzycę sprzętu, z którego obecnie korzystają i bez którego będzie się im dużo trudniej żyło.

 

petycja

Odskocznia od cukrzycy- zacznij żyć!

Wiele lat mojego życia poświęciłam małej córeczce, która potrzebowała mojej pomocy w najtrudniejszym okresie swojego życia. Tygrysica zachorowała mając 4,5 roku. Teraz to już prawie nastolatka. Jest coraz bardziej doświadczona w ogarnianiu tematu cukrzycy. Sama była na wyjazdowych półkoloniach-cukry piękne. W domu kultury też stanęli na wysokości zadania- przeszkoli personel, byli niesamowicie serdeczni i pomocni. 

Wcześniej nie było opcji, aby móc spełniać się zawodowo. Życie pisze swoje scenariusze i moje plany, marzenia musiałam odłożyć na później. Przypadek, zrządzenie losu, pomoc przyjaciółki sprawiły, że pojawiła się szansa samorealizacji. Bardzo się bałam jak pogodzę opiekę nad córką chorą na cukrzycę i celiakię z pracą. Nieoceniona była pomoc rodziców i męża. Bez ich wsparcia nie dałabym rady. Nowe wyzwania przede mną. Aktywowałam się w wielu dziedzinach. Ostatni post opublikowałam bardzo dawno temu, jednak zwyczajnie nie mam już tyle czasu co ostatnio. Ludzie pytają kiedy ja znajduję na to wszystko czas. Grunt to dobra organizacja. Nadal wstaję w nocy, nadal wszystko obliczam, monituję cukry.

Mam swoją odskocznię, mam coś swojego. Teraz staram się życiu mówić TAK. Jak nie teraz, to nigdy. Teraz jest mój czas. Nie jutro, za tydzień, za rok- TERAZ.  Nie jest łatwo, ale nie narzekam. Doradzam innym, aby znaleźli możliwość zapomnienia o cukrzycy- o ile jest to możliwe. Dla zdrowia psychicznego, które przekłada się również na zdrowie fizyczne należy mieć odskocznię- reset od trosk. Wcześniej była to u mnie nauka języków, bieganie i malarstwo. Teraz jest to również praca. Czas tak szybko biegnie. Mówię życiu TAK.  Nowy sport, wyjazd rodzinny pod namiot, książka, język, spotkanie. Brzmi to banalnie, ale warto się samorealizować, aby nie wpaść w depresję, jak tylko jest takowa możliwość dla własnego i rodzinnego szczęścia.

Kruche bezglutenowe babeczki z kremem kawowym

Uwielbiam zapach mielonej kawy. Dobra babeczka z kremem kawowym stanowi idealne dopełnienie chwili relaksu. Deser jest tak pyszny, że nawet do herbatki będzie stanowił perfekcyjne dopełnienie.

Babeczek wychodzi ok.25.

1 babeczka to  ok.2,5WW i WBT ( 1,5WW  i 1,0WBT)

Podaję bolus złożony ze względu na ilość WBT.

Kaloryczność:

1 babeczka ok.160kalorii

(bazując na liczygramie)

20181013_172331 (Średni)

Składniki:

2 jajka

100gr ksylitolu lub cukru trzcinowego

150gr masła

270gr mąki C firmy Glutenex

10gr mąki ryżowej- ewentualnie do podsypania ciasta przy wycinaniu ciastek

1łyżeczka proszku do pieczenia bez śladowych ilości glutenu

szczypta soli

krem

150gr kremówki 30%

250gr mascarpone użyłam Piątnicy

30gr cukru waniliowego bez glutenu 2łyżeczki kawy rozpuszczalnej/ lub sypanej

kawa sypana do posypania

Przygotowanie:

Produkty wykładam z lodówki. Szybko widelcem łączę elementy po czym zagniatam je w kulę.  Wkładam kulę do lodówki na ok. 30minut.

Foremki smaruję masłem i wypełniam ciastem. Piekę porcjami w piekarniku rozgrzanym do 180st.C góra dół do zrumienienia ok. 10-15minut.

Zaparzam w 2-3 łyżkach wrzątku 2łyżeczki kawy sypanej lub rozpuszczalnej.W przypadku sypanej odsączam napar od fusów. Dodaje po ostudzeniu do mascarpone. Ubijam śmietankę z cukrem i dodaję do mascarpone. Krem przekładam do szprycy i wypełniam foremki z upieczonego ciasta. Posypuję kawą sypaną i wstawiam do lodówki.

 

Bezglutenowe wegańskie muffinki bananowe

Kolejna odsłona muffinek wegańskich. Tym razem muffinki bananowe. Po upieczeniu mają pyszną chrupiącą skórkę i miękki środek- idealne.

Muffinki można oblać roztopioną czekoladą -jeśli chcecie, aby były nadal wegańskie czekolada również musi być taka np. Torras Stevia (bezglutenowa i wegańska). Można posypać muffinki cukrem pudrem lub kakao.

Wyszło ok. 9 muffinek

1muffinka 4,1 WBT (3,3WW 0,8WBT)

(bazując na liczygramie)

20181205_174411 (Średni)

Składniki:

274gr bananów -ok.2 duże banany dojrzałe

120gr mąka bezglutenowa mix na ciasto użyłam Glutenex

60gr mąka jaglana bezglutenowa użyłam Balviten

70gr oleju

30gr cukier waniliowy bez śladowych ilości glutenu

70gr cukru trzcinowego lub ksylitolu

2 łyżeczki proszku do pieczenia bez śladowych ilości glutenu

szczypta soli

woda (parę łyżek)

odrobina cukru pudru/kakao do posypania

ewentualna czekolada wegańska do polania muffinek

Przygotowanie:

Do miski przesiewam mąki i proszek do pieczenia. W mikserze mielę banany (dojrzałe) z cukrami. Dodaję szczyptę soli, olej i stopniowo wlewam małą ilość wody. Konsystencja powinna być gęstej śmietany. Uzupełniłam formę silikonową ciastem do pełna. Piekę 25-30minut 180st. góra dół i termoobieg. Po upieczeniu wykładam na kratkę. Polewam roztopioną czekoladą.

Przyprawy bezglutenowe bezpieczne dla osób z celiakią i nietolerancją glutenu

Jak tylko Tygrysica miała potwierdzoną celiakię od razu rozpoczęłam szukanie produktów bezglutenowych, które może bezpiecznie jeść. Nie zawsze produkt z natury bezglutenowy nie zawiera glutenu.

Już wcześniej pisałam o mące kukurydzianej, która miała w składzie gluten- producent powiedział mi to po moim telefonie do niego, na produkcie nie zawarł takiej informacji. Od tego czasu minęło sporo czasu i producenci piszą już nawet bardzo zachowawczo, iż produkt może zawierać śladowe ilości wszystkich alergenów. Wszystko zależy od dostawców oraz produktów jakie są na magazynie i dbaniu o czystość przechowywanych produktów. 

Pierwszą marką po jaką sięgnęłam były Dary Natury. Po telefonie dowiedziałam się, że firma przywiązuje dużą wagę do czystości pakowanych produktów, oraz sprawdza ich skład. Obecnie większość jednorodnych przypraw Dary Natury posiada informację „produkt nie zawiera glutenu” i te produkty są sprawdzone. Ostatnio bardzo zależało mi na curry. Niestety na produkcie znalazł się napis, iż może zawierać śladowe ilości glutenu. Zadzwoniłam do producenta. Dowiedziałam się, iż produkt był sprawdzany i było czysto, ale nie są w stanie zapewnić, iż wszystkie partie, które otrzymują są czyste.  Koleżanka zlokalizowała i przesłała mi namiary na nową firmę z przyprawami. Ku mojemu zdziwieniu okazało się, iż na wszystkich opakowaniach producent napisałam produkt bezglutenowy. Zakupiłam wiele mieszanek i przypraw jednorodnych. W zestawie znalazło się szukane curry, jak również mieszanka do grilla (Balviten również posiada taką mieszankę), mieszanka do kurczaka, czy Gyrosa, Kebaba itd. Zakupiłam dodatkowe pojemniczki na przyprawy, bo przyszły w opakowaniach foliowych. Dary Natury zapakowane są w folie i kartonik. Tym samym po otwarciu łatwiej je przechowywać- do góry opakowania jest nazwa przyprawy- ułatwia to jej zlokalizowanie. Duży plus za opakowanie. Cieszy fakt, iż coraz więcej firm przywiązuje wagę do czystości towaru, jego przechowywania i tym samym nie boi się napisać, iż produkt nie zawiera alergenów.